piątek, 10 lipca 2015

Latooo!

   Lubię tę porę roku, jej upały i przelotny orzeźwiający deszczyk, wylegiwanie na słońcu, spacery po lesie, brodzenie po łąkach, kąpiel w jeziorze, lub chlapanie w morskich falach... Lubię to uczucie swobody, zapału do zwiedzania, lub błogiego lenistwa na leżaczku... 
  Kocham góry, Mazury, morze - wszystko to chciałabym wtedy zobaczyć na nowo, raz jeszcze nasycić się tym na zapas, na resztę roku, aż do następnych wakacji... Zachłannie chłonę znajome, ale też i całkiem nieznane dotąd widoki oczami i utrwalam je na fotografii. 
  Potem w długie jesienne wieczory miło wracać wspomnieniami w te miejsca, oglądając zdjęcie za zdjęciem... Wszystko wtedy wraca na nowo: każdy ciepły dotyk słońca, ten szczególny zachód słońca, chłodne liźnięcie skóry morską falą, zapach maciejki, świeży zapach powietrza po burzy, czyjś uśmiech, jakieś słowo...


 







1 komentarz: