Wreszcie udało się wyrwać na dłuższą wycieczkę po górach, które miałam okazję już poznać, albo może powinnam powiedzieć - nieco liznąć, przez co czułam ogromny niedosyt. Góry Stołowe (bo o nich tu mówię) są według mnie fenomenem nie do porównania z innymi górami w Polsce. Dobrze i ciekawie było znów je zobaczyć, poznać jeszcze bardziej, zanurzyć się pomiędzy te różnorodne formacje skalne. Oglądając zdjęcia, wspominam je i ponownie przeżywam te niezapomniane wrażenia ich potęgi i piękna. Zapraszam do wspólnej przechadzki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz